Według różnorodnych wspomnień, był wyjątkowym sędzią i retorem. Poprzez swoją szlachetność zapisał się w dziejach sądownictwa Starożytnej Grecji, ponieważ mowy i zdolności filozoficzne używał tylko w sprawach broniących dobra. Prawdopodobnie jego poziom etyki był bardzo wysoki, ponieważ w przeciwnym razie nie powstałoby w czasie, kiedy był sędzią, przysłowiowe powiedzenie „jeśli masz sądzić, sądź tak, jak w Prienie”.
Sam Bias nie opisywał siebie jako mędrca, co jest niemal pewne, ponieważ w historii ludzkości tak naprawdę trudno znaleźć mądrego człowieka, który by opisywał samego siebie pojęciem mędrca. Swoją skromnością miał wykazać się w ten oto sposób. Gdy Ateńczycy przesłali mu znaleziony miedziany trójnóg z napisem „dla mędrca” (w Grecji trójnóg był odbierany jako symbol mądrości), Bias go nie przyjął mówiąc, że mędrcem jest Apollo.
Trudno także znaleźć w historii filozofa, który by nie polecał rozwijania takich cnót jak rozsądek lub umiarkowanie. Dlatego wnikliwego obserwatora nie zaskoczy porada Biasa „kochaj rozsądek”. Przymiotem, który rozwijał i pochwalał była życzliwość. Była ona ważną cnotą społeczną, rozwijającą zgodę wśród obywateli.
„Wszystkich mieszkańców miasta staraj się sobie pozyskać,
to zdobywa życzliwość, butny zaś sposób bycia
często powodował wielkie szkody”.
(fragment poematu Biasa o Jonii)
Cnotę Mądrości uważał za tę najniezbędniejszą, najpewniejszą w odróżnieniu do wszelkich innych dóbr. Marcus Tullius Cicero odnosi się do jednej z historii, kiedy Persowie podbili Prien. Wszyscy mieszkańcy uciekając starali się ratować wszystko ze swoich domów, tylko Bias opuścił miasto bez jakichkolwiek rzeczy mówiąc:
„Wszystko co mam, noszę ze sobą”.
(Omnia mea mecum porto)