Krates dał mu do rozwiązania pewien problem, ofiarowując mu jednocześnie figę za rozwiązanie. Stilpon wziął figę i zjadł. "Na Heraklesa - wykrzyknął Krates - straciłem figę". "Nie tylko figę - odparł Stilpon - ale i problem, którego gwarancją była ta figa".
Opowiadają, że razu pewnego przerwał w połowie zdania dyskusję z Kratesem, spieszył się, bowiem, by kupić sobie rybę. Krates usiłował go zatrzymać. "Stracisz argument" - powiedział.
"Na pewno nie, stracę na chwilę twoje towarzystwo, ale argument trzymam mocno w garści. Argument nie ucieknie, natomiast ryby zostaną wyprzedane, jeżeli się nie pospieszę."
Wspomnienia o Stilponie
Stilpon (ok. r. 320 p. n. e.)
Diogenes: Stilpon pochodził z Megary w Helladzie. Słuchał wykładów uczniów Euklidesa, a może - jak twierdzą niektórzy - także samego Euklidesa.
Zapytany przez Kratesa (z Teb), czy bogom sprawiają przyjemność pokłony i modły, miał odpowiedzieć: "O takie rzeczy nie pytaj mnie, głupcze, na ulicy, ale kiedy jesteśmy sami".